Aktualności

Jak zostać prawdziwym… morsem?

wtorek, 05 stycznia 2016

Nad radłowskim akwenem zwanym „Wielkim Stawem” pojawiają się niezwykli ludzie, którym minusowa temperatura nie jest straszna. Robią krótką rozgrzewkę, rozbierają się do strojów kąpielowych i śmiało, bez oporów zanurzają się w lodowatej wodzie. To grupa morsów z Tarnowa.
„Morsy Tarnów” pojawiają się w każdą niedzielę oraz w święta o godz. 12.00. Tworzą pokaźną, zgraną grupę wśród której panuje niezwykle miła atmosfera. Jak twierdzą:  kąpiele  w środku zimy hartują organizm, poprawiają samopoczucie i dodają lekkości ciału. W niedzielę 3 stycznia grupie z zaciekawieniem towarzyszyła Tatiana Szwiec - lokalna miłośniczka fotografii i założycielka słynnego już profilu na facebook’u  „W obiektywie Tatiany”. - Bardzo spodobała mi się atmosfera wśród morsów. To sympatyczni ludzie, rozmowni i chętni do wymiany doświadczeń w zakresie zimnych kąpieli. Potwierdzają dobroczynne dla organizmu działania zimowych zabiegów kąpielowych – z entuzjazmem informuje nas T. Szwiec, która zapewnia, że w najbliższą środę dokona osobistego zanurzenia  w lodowatej wodzie. Trzymamy za słowo!
Wszystkich chętnych oraz zainteresowanych zimowymi kąpielami zapraszamy już w najbliższą środę (Trzech Króli) nad „Wielki Staw”, tam się znów pojawią  w samo południe tarnowskie morsy. A może by założyć nasz, radłowski klub morsów?
Fot. Tatiana Szwiec

Jak zostać prawdziwym… morsem?

Jak zostać prawdziwym… morsem?